Niki Lauda po kwalifikacjach do Grand Prix Chin przyznał, że przegrał 10 euro na rzecz Toto Wolffa, z którym założył się, że to Vettel zdobędzie dzisiaj pole position.
Niewykonawczy prezes zespołu Mercedesa przyznał tym samym, że jego faworytem na torze w Szanghaju był dzisiaj Sebastiana Vettel.Ostatecznie rywalizacja między kierowcami Ferrari i Mercedesa zakończyła się w podobny sposób co dwa tygodnie temu w Melbourne.
"Postawiłem w zakładzie z Toto 10 euro na Vettela, gdyż bardzo szybko jeździł i wszystko wydawało się mu pasować" przyznawał w wywiadzie dla telewizji Sky Lauda.
"Dzięki Bogu Lewis wykręcił jedno z tych swoich wyjątkowych okrążeń."
Vettel, który wygrał pierwszy wyścig sezonu, dzisiaj stracił do Hamiltona 0,186 sekundy. Dla Brytyjczyka było to 63. w karierze, drugie w tym roku i szóste z rzędu pierwsze pole startowe.
Lauda uważa jednak, że o ile Mercedes ma jeszcze odrobinę przewagi nad Ferrari w kwalifikacjach, w wyścigu rywalizacja prawdopodobnie ponownie będzie bardzo zacięta, tym bardziej że wiele osób przed weekendem w Chinach uważało, ze Ferrari może tutaj tracić do Mercedesa znacznie więcej niż w Melbourne.
"Problem z Ferrari jest taki, że zespół ten dojrzał podczas testów pod Barceloną, wygrał pierwszy wyścig i cały czas jest na topie, więc rywalizacja między nami będzie bardzo zacięta" dodawał. "Obecnie cały czas jesteśmy trochę szybsi w kwalifikacjach, ale poczekajmy na jutrzejszy wyścig."
08.04.2017 11:37
0
Jak on może stawiać na kogoś spoza swojego zespołu, to nie rozumiem. Może niech idzie do Ferrari tam pomagać.
08.04.2017 11:39
0
Odrobi sobie tą dychę jutro
08.04.2017 12:43
0
Widocznie nie potrafi docenić Hamiltona, zresztą Botas też przegrał z Vetelem tylko o 0,001 sekundy, także równie dobrze mogły być 2 Mercedesy z przodu
08.04.2017 13:23
0
Uważam, że mi wszystko Vettel jest faworytem tego wyścigu na suchym torze ale jeśli popada to będzie loteria.
08.04.2017 14:37
0
Marketingowo dosyć dyskusyjne zagranie. Ja rozumiem, że Seb jest Niemcem, ale mimo wszystko Lauda sam przecież sprowadził Hamiltona do Mercedesa. I to jeszcze zakład z Toto - czyli wewnątrz zespołu. Dziwny jest ten Lauda...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się